Jedna z fanek bloga poprosiła mnie o przepis na placuszki z kaszy manny. Dziś powstały i jestem z nich bardzo zadowolona:)
Smaczne, proste w wykonaniu, świetne zarówno na śniadanie jak i na podwieczorek. Są delikatne więc smażymy je na umiarkowanym ogniu, tak aby nie było problemów z ich przełożeniem na drugą stronę. Zaraz po usmażeniu ich konsystencja tężeje i można swobodnie podać je dziecku do rączki. Życzę Smacznego